Liferia Fantastic Mood Maj 2017

Zapraszam na Open Box najświeższego pudełeczka Liferia o nazwie Fantastic Mood :).
Zdradzę, że ja jestem 3 razy na tak, ale więcej dowiecie się czytając wpis  :D.

1. Maska do włosów z awokado i migdałami COSNATURE

Jest to produkt pełnowymiarowy o wartości 19zł / 100ml.
Pochodzenie : Niemcy

Osobiście bardzo się ucieszyłam z maseczki do włosów, ponieważ po licznych farbowaniach moje włosy nieco ucierpiały i potrzebują dobrego nawilżenia oraz odżywienia.
Ten produkt wygląda bardzo ciekawie i w składzie ma olejek ze słodkich migdałów oraz masło awokado.
Jestem bardzo ciekawa, jak się sprawdzi. Na ten moment powiem Wam tyle, że zapach jest delikatny, słodki i migdałowy, a konsystencja stosunkowo gęsta  :) 

2. Tusz do rzęs Exciting Lashes Volume AFFECT
Produkt ma wartość 39zł.
Pochodzenie : Polska

KOLORÓWKA !! :D To jest to :D. Lubię wszelkiego rodzaju kolorówkę, a zwłaszcza tak uniwersalną jak czarny tusz do rzęs, który będzie odpowiedni dla każdego. Tej marki tuszu jeszcze nie miałam okazji stosować, dlatego chętnie się z nim zapoznam.

3. Kredka do oczu Twist Matic Eyes MIYO
Jest to kolejny produkt pełnowymiarowy o wartości 14zł.
Pochodzenie : Polska

Kredek akurat rzadko używam, ponieważ mam problem z łzawiącymi oczami i muszę stosować produkty typowo wodoodporne. Nie mniej jednak kredka jest czarna, więc uniwersalna i z pewnością ktoś się z niej ucieszy :).
Będzie na prezent ;).

4. Sypki cień do powiek PIERRE RENE
Cień jest oczywiście pełnowymiarowy i kosztuje 10zł.
Pochodzenie : Polska

Cień / pigment sypki od Pierre Rene No.02 ma błyszczący złoty kolorek. Cienie te mają ogromną pojemność, bo aż 5g. Najlepiej jest je stosować na specjalną żelową bazę Pierre Rene (wiem, bo mam już inny cień z tej serii i bazę właśnie :d ), ale można też połączyć z innym produktem, przykładowo Duraline, dzięki czemu uzyskamy bardzo mocny, metaliczny efekt :). Jeśli ktoś ma fantazję, to może je również wykorzystać do zdobienia pazurków ;).

5. Serum ujędrniające FIGS & ROUGE
Jest to produkt o wartości 140zł/150ml.
Pochodzenie : Anglia

Ze względu na bardzo wysoką wartość produktu można powiedzieć, że jest to hit tego pudełka. Jeśli jednak o mnie chodzi, to mam mieszane uczucia co do tego produktu. Ogólnie fajnie, że mogę poznać nową markę, z której nigdy nic nie miałam.
Serum jest jednak niezwykle wodniste - jak woda z niewielkim dodatkiem żelatyny. Trzeba więc uważać, aby go nie rozlać.
ps. Uważajcie podczas otwierania, bo ja się nim zalałam ;p.
Produkt jest więc zupełnie inny, niż wszystkie podobne produkty i dlatego zobaczymy czy się z nim polubię.
Na ten moment jeszcze nie jestem tego pewna, jednak w żadnym wypadku go nie skreślam, a wręcz trzymam kciuki za to, że okaże się fajny ;).

CAŁA ZAWARTOŚĆ PUDEŁKA

Jeśli czytacie moje Open Boxy to wiecie, że uwielbiam testować kolorówkę i bardzo się cieszę, kiedy w pudełeczku jest przynajmniej jeden kosmetyk z tej kategorii.
Tym razem więc jestem potrójnie "happy", ponieważ otrzymałam aż 3 produkty do makijażu. Cieszę się tym bardziej że są to produkty dość uniwersalne, a nie w dziwnych kolorach jak to często bywa w  boxach.
Tak właściwie, to wszystkie produkty z tego pudełeczka mi się podobają i żadnego bym nie zamieniła :). No, może kredkę na jakiś wodoodporny eyeliner, ale to już taki szczegół, który ma dla mnie znaczenie tylko ze względu na moje "dziwne" oczy  :D.

Uważam, że jest to bardzo fajna i udana edycja, choć jeśli ktoś nie lubi kolorówki w boxach, to może mu ono nie przypaść do gustu. Są to jednak produkty tak uniwersalne, że nawet osoby, które za kolorówką nie przepadają powinny być zadowolone ;).

Jeśli ktoś ma ochotę na pudełeczko to zapraszam oczywiście na stronę Liferia.pl :)

Jak Wam się podoba Fantastic Mood ? :)